Tajemnice 14C, czyli po co nam radiowęgiel

...

Autor, mimo, że reprezentuje tu jednak producentów dat radiowęglowych, może sobie pozwolić na ujawnianie delikatnych faktów. Po prostu jesteśmy monopolistami, w bardzo dużym zakresie. Żaden Urząd Ochrony Klienta nie pomoże w tym wypadku, można by tylko wybrać inny wszechświat, w którym węgiel miałby, na przykład trzy niestabilne izotopy: historyczny, o okresie połowicznego zaniku 1000 lat, neolityczny, tu mógłby zostać ten, co jest (5730 lat) i paleolityczny z T1/2=100 tys. lat. Do listy życzeń trzeba by dodać: żeby ocean się nie mieszał raz szybciej, a raz wolniej, odpowiednia gwiazda słoneczna była stabilniejsza, a najlepiej, żeby były możliwe podróże w czasie (tylko wstecz i bez interwencji). Byłby to ciekawy świat? Taki bez kłopotów.

...