Ma granicę nieskończony
Szereg liczbowy nieochrzczony
Ale maleć musi szybko
Harmonicznie i więcej ździebko
A i tak nie będzie dokończony

Funkcja Dzeta od Riemanna,
Nielicho przez Niego wydumana
Mogłaby liczby pierwsze
Uczynić szczęśliwsze
Gdyby z tymi imaginacyjnymi zerami nie była taka niepokumana

Zero z Funkcji Dzeta
Ucieka jak jaka kometa
Komputery go nie złapią
Nawet wzmocnione fizjoterapią
Bo ma real inny niż pół, ta kokieta