Rozbieranie lustrzanki (cyfrowej)     Disassembling digital SLR
Canon 350D; rozkręca Grażynka Ziaja, 7 VIII 2009

Zdjęliśmy obiektyw makro Sigma 50/2,8, którym zrobiona jest większość tych zdjęć.
Niżej inny obiektyw, Canon 100/2.

Lustro, po podniesieniu widać migawkę.

Lustra są dwa, górne ma półprzeźroczyste obszary, przepuszczające obraz do autofokusa.

Matówka. Okular daje obraz na matówce z drugiej strony. Trzeba uważać, by nie wpuszczać tamtędy zbyt dużo światła przy ekspozycji.

(Niektóre, foto Dorota.)

Autofokus.

Matryca (tył).

Filtr dolnoprzepustowy (różowy odblask) zasłaniający matrycę. Po prawej migawka.

Migawka od strony obiektywu.

Napęd lustra.

Migawka częściowo otwarta.

Zdejmowanie filtra dolnoprzepustowego z matrycy.

Na matrycy jeszcze raz obraz (okna z firanką).

Na ścianie widać to lepiej.

Matówka z tasiemką prowadzącą informację do wyświetlacza (patrz niżej).

Wyświetlacz spod matówki.

Elektronika lampy błyskowej. Widoczny wielki, wysokonapięciowy kondensator magazynujący energię do błysku, oraz transformator wysokiego napięcia (uzwojenie izolowane żółtą taśmą). Nie "kopnęło" nas, bo uważaliśmy, ale iskra była.

Lustra odwracające obraz z matówki jak należy. Lekka i tania wersja pryzmatu pentagonalnego. (Pomazane na fioletowo przez jakiegoś japończyka (?).)

MATRYCA (nie widać 8 milionów pikseli). Niezbyt czysta, jednak to nie "te" pyłki, te widoczne na zdjęciach są na zewnetrznej powierzchni filtra, dalej od matrycy, dlatego są nieostre.

Efekty interferencyjne na pikselach (widać też chyba RGB), po wystawieniu matrycy na słońce.

Filtr dolnoprzepustowy jest niebieskawy w świetle przechodzącym. W odbitym od strony obiektywu - różowy, od strony matrycy - fioletowy.

Sprężynki migawki.

Migawka od strony matrycy.

Migawka od strony obiektywu.

Silnik powrotny lustra.

Góra od dołu.

AF. Zrozumienie, jak TO działa jest ciekawym ćwiczeniem umysłu.
To był autofokus.

Strona główna Main page   Zdjęcia Photo